Malenkowicz

11 days

When I walk alone, abandoned road
When I sing a song with my inner voice
When I jump around and feel myself
When I thworp my fan in dramatic way
When I go, because I don’t want to sit anymore

I always have my light close

I’m not afraid to lose my way
Even in the darkest place
I always have my light turned on
And I’m not afraid to go on

But always when I reach my goal
And put my mind to rest
I sit in silence, look at my torch
And I feel stupid or like a child
That to ingress through my foyer

I needed sparkle

That guiding light

O autorze

Młody Rotterdamczyk, na co dzień cicha woda.

Piszę od 13-stego roku życia. Od tej pory prowadziłem kilka blogów, eksperymentowałem z gatunkami, środkami przekazu, zapisałem kilkanaście notesów i zeszytów opowiadaniami, listami, rozprawami, przeczytałem setki książek, które były inspiracją dla kolejnych godzin przy biurku z długopisem.

Gdy wszedłem w dorosłe życie, obowiązki, zawirowania i jego tempo gdzieś wypchnęło mnie z flow. Przestałem czytać książki, pisać. Odłożyłem pasję na półkę i próbowałem się „realizować” w innych dziedzinach.

Ta strona jest niejako moją próbą powrotu do pisania. Chcę by była ona zbiorem (według mnie) najlepszych moich tekstów i fragmentów książki którą piszę.

Gdy nie bawię się w pisarza jestem zwyczajnym człowiekiem. Staram się być dobrym dla innych i spędzić swoje lata robiąc to co kocham z tymi których kocham.