Malenkowicz

Pustka

Krzycz w pustkę.

Nikt nie usłyszy twojego wołania.

Otchłań zjada dźwięki, uczucia, emocje.

Jedyne co zostaje to pamięć.

Pamięć o tym co było.

Ale skoro minęło…

Czy to oznacza, że wszystko minęło?

Czy to klątwa? Czy nagroda?

Krzycz! Krzycz głośniej!

Nic. Zero dźwięku, ciemność, pustka, bezdotyk.

Ile byś dał by poczuć go na swojej skórze?

Ile byś dał by znów mieć skórę?

Ile byś dał by znów móc zobaczyć?

Płacz? Ale jak? Oczy są tylko wspomnieniem.

Wszystko czym byłeś, wszystko co kochałeś...

Przywołaj pamięć.

Lecz nie zobaczysz,

Lecz nie poczujesz.

Ile to trwa? Czy jest stąd jakieś wyjście?

Gdzie jest „stąd”? Gdzie jesteś? Ile to trwa?

W ramionach nicości nie ma odniesienia, nie ma sensu ani istnienia.

Czy istniejesz?

Jak masz się wyrwać jeżeli nie wiesz czy jesteś?

Bądź! Przywołaj wspomnienie!

Poczuj! Zobacz! Krzyknij!

Ja jestem!

O autorze

Młody Rotterdamczyk, na co dzień cicha woda.

Piszę od 13-stego roku życia. Od tej pory prowadziłem kilka blogów, eksperymentowałem z gatunkami, środkami przekazu, zapisałem kilkanaście notesów i zeszytów opowiadaniami, listami, rozprawami, przeczytałem setki książek, które były inspiracją dla kolejnych godzin przy biurku z długopisem.

Gdy wszedłem w dorosłe życie, obowiązki, zawirowania i jego tempo gdzieś wypchnęło mnie z flow. Przestałem czytać książki, pisać. Odłożyłem pasję na półkę i próbowałem się „realizować” w innych dziedzinach.

Ta strona jest niejako moją próbą powrotu do pisania. Chcę by była ona zbiorem (według mnie) najlepszych moich tekstów i fragmentów książki którą piszę.

Gdy nie bawię się w pisarza jestem zwyczajnym człowiekiem. Staram się być dobrym dla innych i spędzić swoje lata robiąc to co kocham z tymi których kocham.